czwartek, 25 października 2012

USA Style, ale bez flagi!

W modzie jak to w modzie, co chwile inne trendy. Tego lata wszem i wobec rządziły flagi (czytaj amerykańska i ewentualnie brytyjska) były nawet na butach i skromnie stwierdzę, że wyglądały zacnie(www.deezee.pl). To sprawiło, że przywiao do nas bejsbolówki i wszelkiego typu amrykanskie kurtki, które kojarzą się nam z chłopcami z amerykańskiego "koledżu"(spolszczenie celowe).








I tak jakoś własnie postanowiłam wystylizować Antoniego- co prawda do szkoły średniej mu jeszcze daleko, ale predyspozycje do bycia prezesem już są! 

wtorek, 23 października 2012

Bo ja byłem w górach!


Tak i aż wstyd sie przyznać, bo było to na początku września. 
Ale zdjęcia nabrały mocy prawnej i teraz zgodnie z artykułem XYZ paragraf  ZYX mogę je publikować!
Bohaterką modową  naszej krajoznawczej wycieczki była gwiezdna kurtka firmy bliżej nieokreślonej, kupiona na potrzeby wyjazdu!
Słodka do granic- z bardzo praktycznym zamkiem z boku i wszelkimi ochraniaczami, by mały zamka nie zjdał, a raczej nie pochłaniał! 
Świetna sprawa polecam ją Wam drogie mamy:)
















poniedziałek, 15 października 2012

KEEP CALM...

...AND ASK MUM! Kiedy zobaczyłam te koszulkę na allegro wiedziałam, że muszę ją kupić. Zapewne przepłaciłam, ale nie da się ukryć, że jest to pewnego rodzaju symbol teraźniejszości. Za kilka lat przypomnę sobie to hasło i wszelkie związane z nim historie, a mojemu jakże uroczemu potomkowi napomknę co nieco! Koszulka (NEXT) spodenki dresowe H&M. Jak Wam sie podoba Antoś?





czwartek, 11 października 2012

Jesienny powrót...

Tak wiem... Dawnooo, ale to bardzo dawno nas nie było. 
Nadmiar pracy, przeziębienia i inne losowe przypadki-wypadki były powodem naszej nadmiernie długiej i zupełnie niefrasobliwej nieobecności. Antoni jednak wczoraj skończył 6 miesięcy, a mi zrobiło się głupio, że zaniedbuję blogową, przymusową karierę Antośka. Kto wie co będzie za lat kilka... Jedno jest pewne, Antoś będzie skażony i w zwykłą bluzeczkę z "Cars'em" to my go nie ubierzamy, ale co ja się będę przejmować. Przecież wtedy będę w końcu zarabiać dużo kasy!;)

Dziś mamy dla Was fotki z jesiennego spaceru. Antoś ubrany właściwie poza butami w H&M, ale co ja poradzę, że te ciuszki są śliczne i w stosunkowo mniej lub bardziej rozsądnych cenach. Buty to zdobycz babcina, ale są tak urocze, że pozwoliłam sobie na małe stylistyczne faux-pas i mimo, iż z całością zestawu komponują się średnio, to mam to w nosie! Element infantylny musi być.