sobota, 22 lutego 2014

Hipster to ja!

Ostatnio pogoda jak na zimę bardzo nas rozpieszcza nieustannie słoneczko i powyżej 5 stopni, aż żal z domu nie wychodzić. Nie mniej czas już nas tak nie rozpieszcza i doba wydaję się ciągle krótsza, prania coraz więcej, choinka ciągle żąda by ją rozebrać, a kwiatki wydają się spragnione wody... a czas ucieka coraz szybciej. Może zwariowałam, może się starzeje, a może mam coraz więcej na głowie... nieistotne, w każdym razie to dziś tata postanowił wagarować i to dziś postanowiliśmy spędzić dzień z naszym Antośkiem. Należało mu się. Uśmiech na twarzy niezawodny, mimo wszechobecnego buntu dwulatka. Antoni dziś już bardzo wiosennie w czapce TOPSECRET, w spodniach NEXT, w bluzie NEXT i bejsbolówce GAP! Podoba się?


















środa, 12 lutego 2014

szaro i kolorowo zarazem

Kilka słów na temat Antośkowego pokoiku. Mimo wszechogarniającej mody na biel, nasz pokoik jest zielono-niebiesko-fuksjowy. Kolory są bardzo soczyste i wyraziste. Jest i biel bo sam pokój nie ma 40m więc trzeba go było powiększyć. Białe mebelki dopełniają soczyste ściany i trawiasty dywanik. A Antoś tym razem na szaro, tak jak "na szaro" czasem robi rodziców. Nie ograniczam kolorów w jego szafie, ale też lubię od czasu do czasu ubrać go w beże, szarości, a nawet czarne rzeczy. Osobiście nie widzę w tym nic złego... zresztą ponoć o gustach się nie dyskutuje, ale my zapraszamy do dyskusji:)
Antoni w przewspaniałym komplecie MOSQUITO i skarpetkach H&M:) Pozdrawiamy
















wtorek, 11 lutego 2014

Idziemy na kawę

Tak się to jakoś dzieje, że wychodzenie ze "zbuntowanym" (w sensie psycho-społecznym) dwulatkiem do ludzi gwarantuje niesamowite emocje. Nie wyjdziesz z dzieckiem do kawiarni bez picia kawy w biegu, gonitwy, powtarzania: "tego nie wolno", "nie zabieraj tego Pani"!
Z drugiej strony powiecie, że narzekam, ale nie wcale nie przecież nudno tak tylko siedzieć, pić kawę i konsumować puste kalorie w postaci serniczka. NUUUDAAA!!!!!!
Najciężej jest jednak takiemu dwulatkowi zrobić zdjęcia- pozdrowienia dla fotografa taty :) Tym razem Antoś miał na sobie świetną bawełnianą koszulkę marki Mosquito oraz spodenki marki H&M, buty NO NAME!
P.S. Wiemy, że wizyta u fryzjera jest konieczna- nieokiełznany fryz Antoniego ! 












czwartek, 6 lutego 2014

ASK MUM!

Treść bluzy mówi sama za siebie... nic dodać, nic ująć. Hmmmm... chyba, żeby jeszcze dorzucić w nawiasie (mama ma zawsze rację). Antek w szarościach wygląda niesamowicie. Za kilka dni kończy 22 miesiące, a mimo to jest nadal słodkim bobasowym chłopczykiem. I to właśnie w nim uwielbiamy. Po weekendowych szaleństwach na torze w domu tory powstają z książek stołów itd, a Antoni dumnie oblicza 3....2...1... iiiiii Start- zabawa przednia.
Dziś Antoni ma na sobie spodnie z obniżonym stanem i bluzę z napisem od MOSQUITO oraz skarpetki H&M. Podoba się Wam? Mi powiem tak nieskromnie, że bardzo<3